Ostrzegam! Polscy przedsiębiorcy w pułapce

Wołanie o ukraińskich robotników ostatnio słychać coraz głośniej. „Hej sokoły, omijajcie góry, lasy, doły” i… zlatujcie do roboty, do Polski. Oto refren powtarzany przez przedsiębiorców, handlowców, rolników, uczelnie, instytucje państwowe. Tylko patrzeć, jak do chóru dołączą… politycy i księża. I oto, o paradoksie, zgoda zapanuje w narodzie w jednej kwestii – Ukraińców nam trzeba, jak…

Continue reading →

Zacznijmy od… kosztów

Klasyczna ekonomia dzieliła koszty w przedsiębiorstwie (mikroskali) na stałe i zmienne. Do stałych zaliczała wszystkie nakłady, które należało ponieść i ponosić mimo, że produkcja równała się zeru. Cóż to było? Przede wszystkim koszt inwestycji oraz koszty zabezpieczenia firmy, by była sprawna i gotowa do pracy. Wymieńmy zatem: koszt zużytej energii, koszt konserwacji i przeglądu, koszt…

Continue reading →

Perspektywy polskiego rolnictwa – szanse i zagrożenia

Przewidywanie przyszłości na 20-30 lat naprzód, próba jej opisania to dziś zadanie ryzykowne, a jednocześnie intrygujące i wciągające. Każdy dzień przynosi zmiany w technice i technologii, wynalazki i odkrycia, a wiele z nich oznacza przełom w pracy, działaniu, bytowaniu człowieka na Ziemi. Przewidywanie i próba opisu przyszłości rolnictwa jest – może to kogoś zdziwi –…

Continue reading →

Moje marzenia po awansie polskich piłkarzy do Mundialu w Rosji

Marzenie pierwsze: By trener Adam Nawałka, a za nim cały sztab trenerski zaczął marzyć tak, jak przystoi ambitnym Polakom. Siła marzeń o zwycięstwie powinna tchnąć od trenera i udzielić się piłkarzom. Jeśli mistrzostwo świata jest najwyższym trofeum, a my już dwukrotnie dzięki drużynom Kazimierza Górskiego i Antoniego Piechniczka zajęliśmy trzecie miejsce, to naszym marzeniem powinno…

Continue reading →

Czas zatroszczyć się o giełdę

Giełda – dla wielu moralizatorów siedlisko spekulantów, szatański pomysł, instytucja z piekła rodem. Dla części ekonomistów –  źródło informacji o koniunkturze gospodarczej, o nastrojach przedsiębiorców. Dla wielu polityków to barometr ostrzegający przed kryzysem bądź uwiarygadniający słuszność podjętych decyzji. Prawda jest jedna – tam, gdzie gospodarka rynkowa, gdzie kapitalizm, tam istnieje giełda. Brak giełdy oznacza najczęściej…

Continue reading →

Po ludzku o „świńskim ciele”

    O polskim rolnictwie, polityce państwa i Unii Europejskiej wobec polskiego rolnictwa, nie zachłystując się pochwałami i samozadowoleniem, nie ma odwagi pisać nikt. Ani naukowcy, ani tym bardziej politycy bądź działacze gospodarczy nie zaryzykują krytycznych sądów. O polskim rolnictwie mówi się tylko dobrze, bo przecież państwo i Unia Europejska dofinansowują ten sektor na niespotykaną kiedyś…

Continue reading →

Rachunki krzywd… Za paliwo

„Są w ojczyźnie rachunki krzywd…” – zapewniam, że nie będzie bezzasadne podążanie za wskazaniami poety wprost do największego nad Wisłą producenta paliw  – PKN Orlen. Na początek krótka, acz dająca do myślenia wyliczanka. Jeśli przyjmiemy, że cena jednego litra paliwa wynosi 5 złotych (sądzę, że mniej więcej tyle kosztować będzie paliwo na naszych stacjach benzynowych…

Continue reading →

Pomaszerujemy w niemieckich butach – Euro szansą czy pułapką dla Polski?

Europejczycy z coraz większym niepokojem myślą o własnej przyszłości i przyszłości kontynentu. Szukając przyczyn niepokoju jedni wskazują na kwestie ideowe, tożsamościowe, kulturowe akcentując brak bezpieczeństwa, zagrożenie dla instytucji takich jak państwo. Inni zwracają uwagę na szybkość zmian ekonomicznych i technologicznych – wynikający stąd brak poczucia pewności, stabilności, niemożność „odnalezienia się w pędzącym świecie”. Są też…

Continue reading →

Milcząca większości! Czas na gest Kozakiewicza!

Dla samodzielnie myślących Polaków konflikt między dwiema partiami PO i PiS, toczony od kilkunastu lat już dawno przestał być przedmiotem beztroskich żartów, kpin i dowcipów. Stał się sprawą poważną. Dlaczego? Otóż spór ten i zacietrzewienie przywódców przekładające się na postawy ich pretorian, a w dalszej kolejności aktywistów i zwolenników ukazał, że ci ostatni nie są…

Continue reading →

Imigracja zarobkowa Ukraińców – cieszyć się czy bać?

Czy masowa imigracja do Polski Ukraińców szukających i znajdujących tu pracę to rozwiązanie mądre i dobre czy głupie i złe z punktu widzenia naszego państwa i narodu, tak w krótszej, jak i długiej perspektywie? Odpowiedź polskiego dewelopera, rolnika, sadownika, rodziny potrzebującej opiekuna do osoby starej i niedołężnej będzie jednoznaczna. Tak, to konieczność, to wybawienie z…

Continue reading →