Czas zatroszczyć się o giełdę
Giełda – dla wielu moralizatorów siedlisko spekulantów, szatański pomysł, instytucja z piekła rodem. Dla części ekonomistów – źródło informacji o koniunkturze gospodarczej, o nastrojach przedsiębiorców. Dla wielu polityków to barometr ostrzegający przed kryzysem bądź uwiarygadniający słuszność podjętych decyzji. Prawda jest jedna – tam, gdzie gospodarka rynkowa, gdzie kapitalizm, tam istnieje giełda. Brak giełdy oznacza najczęściej…
Continue reading →